Obraz Amsterdamu, pociętego siecią kanałów i kanalików, które łączą się z sobą w różny nieprzewidywalny sposób, obraz miasta-kłącza lub na przykład mrowiska - żywej sieci powiązanych ze sobą organizmów - to tylko niektóre z metafor tekstu - kłącza, tekstu otwartego, podatnego na zmiany i ingerencje czytelnika, o którym wspominali najważniejsi przedstawiciele poststrukturalizmu i postmodernstycznego spojrzenia na tekst. Kłacze Deleuze`a i Gauttariego, dzieło otwarte Umberta Eco czy rozgałęziony mnogi tekst Rolanda Barthes'a. Spojrzenie na tekst jak na materię, którą da się i należy rozkawałkować na poszczególne ciasteczka - Derrida lub po prostu samo uznanie faktu, że granice książki są zbyt sztywne - wszystko to stało się teoretycznymi podwalinami literackiego hipertekstu, który teorie tę zamienił na tekstualną praktykę.
Zanim jednak tak się stało - hipertekstualne aspekty postmodernistycznej teorii niejednokrotnie - i to z powodzeniem - pisarze próbowali zastosować w medium tradycyjnym, niejako rozsadzając je od środka. Działo się to albo poprzez zaburzenie linearnego sposobu czytania tekstu poprzez podsunięcie czytelnikowi alternatywnych dróg lektury (Gra w Klasy Cortazara, Słownik Chazarski Milorada Pavica), albo poprzez zabiegi na samej formie książki (cięcie jej na kawałki - Raymond Queneau, lub - dodawanie do dzieła specjalnego przewodnika po alternatywnych torach odczytań - Encyklopedia Brittanica z 1970 roku).
Na dodatek kojarzona z postmodernizmem metarefleksja na temat możliwego świata książki idealnej czy idealnej biblioteki (Borges) czy czysto narracyjne próby wyjścia poza jej granice (Calvino) - tworzą całkiem pokaźne dziedzictwo dla hipertekstualnej praktyki.
Ostatnia aktualizacja:
28.07.2022
Cytuj ten wpis jako:
Mariusz Pisarski (never) Kłącza i biblioteki Babel. "Techsty" 28.07.2022 [].
postmodernizm poststrukturalizm tekst cyfrowy teoria hipertekstu