Mimo iż Sto tysięcy miliardów wierszy pierwotnie ukazała się w druku w kształcie bliskim zamierzeniom Queneau, kiedy to pojedynczy sonet widnieje na recto a jego wersy pocięte są na papierowe paski, taka właśnie prezentacja materiału została pominięta w prestiżowej edycji "La Pleiade", publikującej kanoniczne postacie literatury francuskiej. Sonety Queneau w edycji z lipca 1961 roku pojawiły się jako seria dziesięciu wierszy, bez możliwości kombinacji. Być może nie ma się jednak co dziwić. Prezentacja twórczości kombinatorycznej w druku może okazać się niewiarygodnie trudna. Papierowe cyberteksty wykraczają bowiem poza granice książki drukowanej. Inni pisarze związani z OULIPO, tacy jak Italo Calvino - również byli bliscy idei hipertekstu. Zamek krzyżujących się losów - gdzie bohaterowie snują opowieści z nachodzących na siebie kart układanych można zaliczyć do protohipertekstów, książka ta aż prosi się o przełożenie jej na środowisko elektroniczne, dodanie możliwości udziału czytelnika w tworzeniu fabuły. Jeśli zimową nocą podróżny, oprócz samej swojej struktury wprowadza także ważny głos w dyskusji o utworze kłączu.
Ostatnia aktualizacja:
16.01.2024
Cytuj ten wpis jako:
Mariusz Pisarski (never) Sto tysięcy miliardów wierszy - wydanie La Pleiade. "Techsty" 16.01.2024 [].
hipertekst oulipo poezja generatywna queneau