Czas i przestrzeń to dwie podstawowe kategorie, za pomocą których poruszamy się po otaczającej nas rzeczywistości. W przypadku literackiego hipertekstu o wiele częściej
jednak wspomina się o jego przestrzennej naturze, często pomijając problem czasu w hiperfikcji. Mówi się o tekstualnych miastach, o żeglowaniu, o powieściowych mapach, za Borgesem - o tekstowym ogrodzie o rozwidlających się ścieżkach. Jest to naturalne, gdyż literatura na interaktywnym ekranie niemal w naturalny sposób podlega uprzestrzennieniu. Spacjalizacji i piktoralizacji mogą podlegać nawet pojedyncze słowa i litery.
W hipertekście mamy do czynienia z kilkoma rodzajami czasu, są to: czas intrerfejsu (mechaniczny, potrzebny na przykład do tego, by załadował się program powieści, jakiś element multimedialny czy też - aby jedna leksja przeszła w następną), czas lektury (spędzony przed ekranem przy czytaniu tekstu) oraz czas interaktywny (czas spędzony na interakcji z tekstem, na nawigacji itp.)
W wszystkich tych trzech przypadkach czas w hipertekście jest niemal zawsze zmienny. Utwór powstały w programie Storyspace, wykorzystujący jego pola strzeżone, linki warunkowe i logiczne może prezentować się czytelnikowi za każdym razem nieco inaczej- hiperłącze, które jest aktywne w danym bloku tekstu za jednym razem, może być niewidoczne przy powtórnej lekturze lub na odwrót. Tym samym partii tekstu może być raz więcej, raz mniej, w każdym momencie może dojść do końca lektury, której jednostką - pod kątem temporalnym - jest pojedyncza sesja lekturowa.
Ostatnia aktualizacja:
11.07.2022
Cytuj ten wpis jako:
Mariusz Pisarski (never) Poetyka - czas i przestrzeń w hipertekście. "Techsty" 11.07.2022 [].
narracja poetyka poetyka hipertekstu poststrukturalizm retoryka tekst cyfrowy