Medium i dzieło mogą mieć te same bądź odpowiadające sobie cechy, ale w przypadku medium cecha odnosi się do składowania i udostępniania dzieła, a w dziele – do sposobu powstawania i rozumienia znaczeń i do uczestnictwa w strukturze dzieła. Wydaje się, że różnica ta jest niezwykle istotna dla genologii transmedialnej.
Ażeby mówić o jednym gatunku w wielu mediach, trzeba znaleźć punkt wspólny różnych obiektów w tych mediach, najlepiej jednolitą tematykę lub jednolitą zasadę konstruowania rzeczywistości przedstawionej. W pierwszym wariancie można mówić na przykład o pewnych typach fabuł, np. o fabule detektywistycznej, podróżniczej, przygodowej, wojennej, lub o określonym charakterze utworów, np. refleksyjnym, wspomnieniowym, retorycznym. W to podejście w znacznym stopniu wpisuje się artykuł Alicja w krainie cyfrowych mediów w niniejszym numerze "Techstów", który omawia adaptację konkretnego utworu na inne media. W drugim wariancie mówić można by o kategoriach takich jak opowieść fabularna, kolaż, gra/zagadka, dialog, konstrukcja poetycka itp. i porównywać ich realizacje oraz zastosowania w różnych mediach. Klasycznym przykładem takiego ujęcia jest książka Twisty Little Passages Nick Montforta, pokazująca określoną kategorię gier komputerowych jako zagadki.
Klasyfikacja utworów w dowolnym z wyżej wymienionych porządków jest dość trudna. Przede wszystkim nie ma ustalonych kategorii, a niektóre dzieła i tak musiałyby być rozpatrywane w wielu kategoriach jednocześnie. Być może więc wynikiem podejścia transmedialnego do genologii nie może być typologia gatunkowa, lecz raczej katalog pewnych motywów, tematów, wątków oraz sposobów tworzenia i przedstawiania rzeczywistości wspólnych dla wielu mediów.
Spróbuję pokrótce rozpatrzeć możliwości spojrzenia transmedialnego na przykładzie zagadki detektywistycznej, która zasadniczo mieści się w jednym i w drugim podejściu do genologii transmedialnej. Z uwagi na temat jest fabułą detektywistyczną, zaś z uwagi na sposób konstrukcji rzeczywistości jest liniową zagadką fabularną. Sama literatura detektywistyczna może również być rozpatrywana jako opowieść.
Można porównać na przykład następujące realizacje zagadki detektywistycznej:
1) opowiadania detektywistyczne (np. cykl opowiadań o Sherlocku Holmesie Arthura Conan Doyle'a),
2) grę detektywistyczną Deadline InfoComu, opartą na konsoli tekstowej [5],
3) współczesne graficzne gry komputerowe oparte na powieściach Conan Doyle'a, np. Sherlock Holmes i tajemnica srebrnego kolczyka (firmy Frogwares Inc.),
4) hipotetyczny cykl zagadek detektywistycznych w gazecie [6],
4) wydawnictwo osnuwające cykl zagadek logicznych wokół fabuły detektywistycznej (DaVinci Puzzles),
6) ekranizację opowiadań Conan Doyle'a.
Istotę zagadki detektywistycznej stanowi schemat fabularny, złożonym z trzech faz: zbrodnia, zbieranie poszlak, rozwiązanie zagadki - odkrycie okoliczności zbrodni i znalezienie winnych. Tym, co trzyma odbiorcę w napięciu, jest oczekiwanie na rozwiązanie zagadki. Wskazany schemat fabularny może być realizowany w różnych mediach, których właściwości przedstawia następująca tabela. >>>