Ponad 800 linków nawigacyjnych i 200 innowacyjnych linków tekstowych, wizualizacja bloków narracyjnych, spacjalizacja części świata przedstawionego – to niektóre z zabiegów, jakim poddano Rękopis znaleziony w Saragossie Jana Potockiego w jego nowej, hipertekstowej wersji.

...
Strona tytułowa hipertekstowej adaptacji Rękopisu znalezionego w Saragossie. oprawa graficzna: Jakub Niedziela

Utwór Potockiego nie przez przypadek uzyskał formę hipertekstową. Dziesiątki krzyżujących się ze sobą opowieści, powtarzające się miejsca i zdarzenia oraz misternie utkana sieć mniej oczywistych powiązań pomiędzy elementami utworu aż proszą się o alternatywną wobec druku formułę. Świadomy tego był sam Potocki, który ustami swoich bohaterów, zwłaszcza Geometry Velasqueza mówi:

jedna historia rodzi drugą, z której wywija się trzecia, coś na kształt tych reszt ilorazów, które w pewnych przypadkach można dzielić aż do nieskończoności

W końcu namiętny matematyk i geometra traci cierpliwość, ustępując miejsca niezaspokojonemu słuchaczowi ciekawych, ale splątanych z sobą historii, proponując aby "romanse i dzieła podobnego rodzaju pisane były w kilku kolumnach naraz, „na kształt tablic chronologicznych”. Wątek ten podchwytuje jego interlokutorka:

– Masz senor słuszność – odpowiedziała Rebeka. – I tak na przykład w jednej kolumnie czytano by, że pani de Val Florida oszukuje swego męża, w drugiej zaś ujrzano, czym ten wypadek go uczynił, co bez wątpienia rzuciłoby nowe światło na całe opowiadanie.

– Wcale nie to chciałem powiedzieć – rzekł Velasquez. – Ale oto jest na przykład książę Sidonia, którego charakter mam zgłębiać, gdy tymczasem widziałem go już na marach. Czyliż nie lepiej było zacząć od wojny portugalskiej? Wtedy w drugiej kolumnie ujrzałbym doktora Sangre Moreno zastanawiającego się nad sztuką lekarską i nie zdziwiłbym się, widząc, że jeden płata zwłoki drugiego.

Tej oświeceniowej, pre-modernistycznej nostalgii za dziełem bardziej przystającym do złożoności intryg, gry pozorów dworskiej maskarady oraz sercowych zawiłości, których tutaj pełno, nie jest w stanie ugasić formuła powieści szkatułkowej, z którą od zawsze kojarzy się Rękopis. Kompozycja, w której jedna opowieść zawiera drugą, a we wnętrzu drugiej rodzi się trzecia, nadal przysłania czytelnikowi sieć wewnętrznych relacji, jakie zachodzą pomiędzy narratorami, bohaterami, zdarzeniami i miejscami. Próbą rozwiązania problemu są tabele narratorów i tabele bohaterów, które umieszczamy pod każdym z rozdziałów. Tabela narratorów pozwala szybko przypomnieć sobie, kto ma głos i w jakim stosunku pozostają wobec siebie osoby opowiadające. Z kolei w tabeli bohaterów wyszczególnione są główne postacie danego rozdziału oraz segmentów przed i po nim. Dzięki temu czytelnik może śledzić historie interesujących go protagonistów dużo szybciej niż poprzez przekartkowywanie książki (jak w wydaniu klasycznym), przeskakiwanie między indeksem bohaterów a poszczególnym dniem (brytyjskie wydanie Penguina), bądź indeksem bohaterów i poszczególną stroną (wydanie francuskie).

 

...
Tabela bohaterów i ich opowieści

 

Jedak na „rubrykach podobnych do schematu” Geometry Velasqueza nie można poprzestać, gdyż nie są one w stanie wypełnić nielinearnych ambicji Potockiego. Rękopis, w swoim arsenale tematów i technik narracyjnych, na jednym z pierwszych miejsc stawia grę pozorów, maskaradę, iluzję. Czysta referencyjność tabel nie jest w stanie tego fenomenu uchwycić. Leonora, siostra księżnej Manueli Avila, jest przebraną księżną Manuelą, siostrą księcia Arcos, który występuje też pod fałszywym nazwiskiem hrabiego de Pena Flor, to sam książę Arcos przebrany za kobietę. Potępiony pielgrzym Diego Harvas, opowiadający historię swojego ojca, jest bohaterem kompletnie zmyślonym (jako część intrygi Busquera), a jednak pojawia się na przestrzeni pięciu rozdziałów. Z kolei nieobecny w tabelach bohaterów wielkorządca prowincji don Henryk de Sa, postać, która nigdy nie wchodzi na scenę, okazuje się być jednym z mistrzów marionetek, która porusza nie tylko bohaterami dalszego planu, ale samym głównym protagonistą...

Wypełnienie testamentu Valesqueza, a zatem opatrzenie Rękopisu znalezionego w Saragossie chronologicznymi tabelami czy nawet interaktywnymi mapami miejsc i bohaterów, nie jest w stanie sprostać misternie utkanej, podstępnej złożoności tego arcydzieła, w którym każdy mały trybik jest niezbędny dla funkcjonowania całości, a jeśli napotykamy coś jednorazowego, nie doprowadzonego do końca i z pozoru fakultatywnego, to dowodzi to jedynie niedokończenia dzieła, które w zamyśle Potockiego miało być jeszcze bardziej monumentalne. Stąd układ linkowy: zaproszenie do przemierzania Rękopisu w sposób nielinearny i skojarzeniowy, do wyszukiwania przyległości i kontrastów, do budowania fabularnych i metatekstowych archetypów, które w danym momencie dzieła ogniskują wielonurtową rzekę wątków i zdarzeń.

Około 200 linków tekstowych zachęca do lektury bardziej intuicyjnej, skojarzeniowej i ryzykownej, do lektury wyboru [lektury "wybornej"!]. Linki te podzielone zostały na trzy kategorie, oznaczone trzema kolorami. Celowo nie ujawniamy klucza do tak dokonanego podziału, istnieje on jednak i jego odnalezienie jest dodatkowym wyzwaniem. Chcemy, by przy okazji samodzielnych wypraw ponad przełęczami, szczelinami i zapadniami tego dzieła było to zachętą do literackiej zabawy w odkrywanie (nie)zatartych śladów subiektywnej lektury wydawcy.

Hiperłącza tekstowe Rękopisu odbiegają od tych napotykanych w trakcie codziennej lektury internetu. Są kilkustopniowe i zawierają zapowiedź treści, którą czytelnik napotka w rozdziale docelowym, a zatem „po drugiej stronie” linku... Nie promujemy szybkich przeskoków. Po kliknięciu na podkreślone słowo lub zwrot przechodzimy do fragmentu nieobecnej całości, którą możemy, ale nie musimy uobecnić. Fragment ten nie jest wyłącznie zapowiedzią. Może być komentarzem, dopowiedzeniem, mniej lub bardziej żartobliwą ripostą, złą wróżbą i wszystkim, co hipertekstowe połączenie może nam oferować. Jeśli czytelnik czuje się dostatecznie zaintrygowany zawartością zapowiedzi-komentarza, kliknięcie na znajdującą się na jego końcu strzałkę przenosi do innego rozdziału.

...
Tryb asocjacyjny

Jeśli chodzi o układ tekstu, zaprezentowany został on w pojedynczej kolumnie, wycentrowanej i wąskiej na tyle, by można go wygodnie czytać na telefonie, tablecie i laptopie. Bloki narracji oznaczone są wizualnie: od tekstu głównego wydzielone są przerywniki, zakończenia i wprowadzenia. Z kolei fragmenty tekstu, które stanowią punkt docelowy linków z innych rozdziałów, oznaczone są delikatnie szarym tłem, by wyznaczać miejsca „gorące” danego rozdziału. Mamy nadzieję, że w zderzeniu z precyzyjną labiryntowością dzieła lektura będzie dzięki temu jeszcze bardziej przejrzysta. I nie bójmy się błądzić! Nawroty, pętle i ślepe uliczki to służebnice porządku, który nad nimi się buduje.

Ostatnia aktualizacja:

25.07.2022

Cytuj ten wpis jako:

Mariusz Pisarski (2022) Rękopis znaleziony w Saragossie. "Techsty" 25.07.2022 [].

Hipertekst, książka i druk adaptacja

Mapa połączeń


Legenda

Statystyki


adaptacja art block bohaterów być drugiej dzieła hipertekst img ksiazka lektury linków oznaczone potockiego rekopis rozdziału rękopis rękopisu saragossie source stanie target techsty translacja value