MAGDALENA

Od poniedziałku ul. Miernicza jest strzeżona lepiej niż niejedna jednostka wojskowa. Nie można podejść nawet w pobliże ekipy filmowej. Nagrywane są tam zdjęcia do produkcji "St James Place" Stevena Spielberga.

– Teraz awansowaliśmy. Kiedyś kręcili tu filmy wojenne, teraz akcja toczy się po wojnie w czasie budowania muru berlińskiego. Ochroniarze i strażnicy miejscy stoją na każdej ulicy prowadzącej na plan, w każdej bramie, każdej klatce schodowej i na każdym podwórku w najbliższej okolicy.

Żródło: Gazeta Wrocławska