Historia hipertekstów literackich oraz systemów, dzięki którym powstają, to także historia książki – wzajemne próby określenia się niejednokrotnie stanowiły inspirację dla początkujących pisarzy i teoretyków elektronicznej tekstualności. Dla Stuarta Moulthropa taką książką stał się Ogród o rozwidlających się ścieżkach. Jorge Luisa Borgesa Warto wspomnieć, że pierwszą próbę, jaką podjął, była adaptacja opowiadania argentyńskiego pisarza do nowej przestrzeni pisma. Niestety, z uwagi na prawa autorskie [30], opowiadanie to nie jest już dostępne czytelnikom elektronicznego pisarstwa. Poniższy rysunek przedstawia mapę zrekonstruowanej przez Mariusza Pisarskiego, na podstawie przesłanego przez Stuarta Moulthropa dokumentu tekstowego
Natomiast Victory Garden, najsłynniejsza powieść Stuarta Moulthropa, nawiązująca swym tytułem do opowiadania Borgesa, to historia Emily Runbird. Tłem dla rozgrywających się wydarzeń jest wojna w Zatoce Perskiej. Choć Emily jest główną bohaterką historii, to towarzyszące jej postacie: Boris, Victor, Thea, Veronica czy matka Emily Lucy, niejednokrotnie ogniskują uwagę czytelnika przez wiele leksji. Zdarzenia, opisywane z perspektywy różnych postaci, składają się na pełny obraz historii toczonej przez Stany Zjednoczone wojny.
Statystyka najobszerniejszego dzieła opublikowanego w cyfrowej postaci prezentuje się naprawdę imponująco. Victory Garden zajmuje „powierzchnię” 993 leksji, którą przecina 2804 ścieżek. Sven Birkerts, w książce The Gutenberg Elegies pisze o uczuciu towarzyszącym lekturze tekstu Moulthropa: „Zawładnął mną pewien rodzaj paraliżu.(…) Nie czułem żadnego poruszenia, które było obecne w czasie lektury Cortazara, żadnego subtelnego ssania wywołanego mistrzowską prozą”31. Z pewnością rozmiary dzieła sprawiają, że – jak pisze Mariusz Pisarski - większa część utworu dryfuje w nicości. „Każdy tor odczytań powołuje do istnienia pewne partie tekstu. Podążając za odsyłaczami, czytelnik ma za każdym razem poczucie, że wiele wariantów zostaje pominiętych. Bardzo trudno przy Victory Garden o poczucie wyczerpania się lektury” [32]. Nic więc dziwnego, że czytelnik może czuć się zagubiony. W takiej przestrzeni należy się umiejętnie poruszać. Pomocną jest tu mapa umieszczona na początku hipertekstu.
Podkreślić należy fakt, iż wizualne opracowanie tego rodzaju projektów odgrywa fundamentalną rolę, ponieważ w przeciwieństwie do innych, tradycyjnych nośników, odbiorca nie jest w stanie poruszać się w tej przestrzeni bez starannie przygotowanego klucza wizualnego. Uwagę na to zwraca także Piotr Rypson w artykule Hipertekst i hipermedia – problem autorstwa: „Przeskakując z jednego pola informacji do innego za pomocą połączeń hipertekstowych, czytelnik nieuchronnie zgubi się w hiperprzestrzeni, jeśli wszystkie te informacje, ich sekwencja, a niekiedy nawet ich wzajemne połączenia, nie zostaną przedstawione za pomocą swego rodzaju mapy nawigacyjnej” [33].
Spacjocentryzm, skupienie uwagi twórcy hipertekstu na przestrzeni tekstowej – polach pisma i ich połączeniach, uobecnia się w tworzonych w tym środowisku fikcjach. Zatem kluczem do bram ogrodu zwycięstwa może okazać się przestrzenne uporządkowanie tekstu, które gwarantuje program Storyspace. Ciekawą cechą fikcji, tworzonych w programie firmy Eastgate Systems, są statystyki poszczególnych leksji. Czytelnik dowie się z nich, kto jest jej twórcą, ile liczą słów poszczególne fragmenty, a także pozna liczbę połączonych z polem pisma leksji – tych, które do niego prowadzą i tych, które z niego wychodzą. Statystyki dotyczące połączeń są uboższą alternatywą listy leksji, dostępnej z menu głównego.
Czytelnik porusza się w polu zdarzeń zaprojektowanym w trójwymiarowej przestrzeni Storyspace. Można powiedzieć, że wraz z okrywaniem kolejnych fragmentów hipertekstowa przestrzeń „rozkwita”; eksplorowane leksje przyrastają do już poznanych części historii. Dzieje się to zarówno w makro- jak i mikroskali. Odpowiednikiem konstruowanej w umyśle mapy czy też rozkwitania tekstu w mikroskali jest zdanie otwierające powieść:
Istnieje ponad pięćdziesiąt możliwych wersji zdania inicjującego opowiadanie. Otwierają one czterdzieści siedem bram prowadzących do ogrodu, które z kolei umożliwiają eksplorację 194 następujących po nich leksji. Historia Emilly Runbird, rozgrywająca się na tle trwającej w Zatoce Perskiej wojny, została zauważona przez Roberta Coovera. Nazwał on tę hiperfikcję niezastąpioną:
Nikt nie postawił tak trudnych pytań o hipertekst i fikcję, nie zagrał tak nieprzejednanie z niezliczonymi możliwościami i trudnościami nowej formy jak Stuart Moulthrop, czołowy praktyk i teoretyk hiperfikcji. Opublikowanie jego pierwszego obszernego opowiadania, Victory Garden, wyznacza nowy etap w rozwoju hiperfikcji. [34]Do dziś utwór ten stanowi punkt odniesienia dla teoretyków i pisarzy hipertekstowych. Graficzna mapa ogrodu jest jedną z najczęściej przywoływanych i opisywanych figur, a Stuart Moulthrop, mimo tego że jest autorem kilkunastu hiperfikcji, w świadomości odbiorców pozostaje autorem Victory Garden.
Trzecią powieścią, wymienianą jednym tchem przez teoretyków hiperfikcji w kanonie cyfrowej twórczości, jest Patchwork Girl Shelley Jackson [35]. Składa się ona z 323 leksji, połączonych 462 linkami. Do napisania tego utworu autorkę zainspirowały dwa teksty: The Patchwork Girl of Oz Franka Bauma oraz Frankenstein Mary Shelley.
Patchwork Girl Shelley Jackson opowiada historię kobiety-potwora, która powstała, podobnie jak Frankenstein Mary Shelley, z fragmentów ciał zmarłych. Monstrum, które „rodzi się nie tylko raz – w wołaniu potworów z przeszłości, z mętnej przepaści, znajdując swe światło w nowym ciele spod igły i pióra” [36], tworzone jest przez czytelnika. To on łączy poszczególne fragmenty obrazów i tekstów. Akt kreacji nie dotyczy jedynie tworzenia ciała głównej bohaterki, ale w sensie metaforycznym również tekstu [37].
Opowiadanie podzielone jest na pięć części: cmentarzysko, dziennik, kołdra, opowieść, ciało tekstu (frenologia) – wybór czytelnika jednej z nich prowadzi historię w różnych kierunkach, poprzez kolejne linki i fragmenty obrazów. Storyspace wykorzystuje technikę kolażu, aby uformować kompozycję z kawałków tekstu i grafiki, przedstawiającej monstrum. „Ten cyfrowy narracyjny kolaż prezentuje kobietę-potwora, nadaje postać, formuje hipertekstową Everywoman, która ucieleśnia zrekonstruowaną przez czytelnika, zestawioną z różnych elementów, nieco nieostrą tożsamość – jedną z wielu cyfrowych istnień tekstu” [38].
Narratorką w utworze jest powołana do życia przez czytelnika kobieta- potwór. To ona prowadzi go przez utwór, instruując i komentując jego poczynania:
Jestem tu pochowana. Możesz mnie wskrzesić, ale jedynie fragment po fragmencie. Jeśli chcesz dojrzeć całość, musisz zszyć te kawałki (W odpowiednim czasie znajdziesz załączone wzory i instrukcje – ale teraz, musisz złożyć je razem w dowolny sposób. Działaj tak, jak naukowiec Frankenstein był zmuszony działać. Tak jak on, aby ożywić te części, będziesz musiał zrobić użytek z zagadkowej, złożonej maszyny) [39]Te fragmentaryczne szkice postaci, wynikające ze blokowego charakteru pól pisma, tworzą „macierz historii głównej bohaterki”, utworzoną z „poprzerywanych narracyjnych strumieni, zaszufladkowanych fragmentów obrazu i tekstu wzmacnianych specyfiką aplikacji” [40].
W wywiadzie, jaki Shelly Jackson udzieliła Ricie Raley, autorka podkreśla, że pomysł stworzenia fikcji, która wykorzystuje patchwork jako główną metaforę organizującą materiał literacki, pojawił się w chwili, gdy spojrzała na mapę Storyspace, która występuje w postaci połączonych linkami pól pisma z zagnieżdżonymi w nich leksjami. „Kiedy zaczęłam pisać, wykorzystując elektroniczne media, wszystkie programy wydawały się mieć dla mnie metaforyczne implikacje, które nie tylko przenikały do moich prac, ale je inspirowały” [41].
Warto zwrócić uwagę, że Shelley Jackson pozwoliła czytelnikowi podejrzeć swój twórczy warsztat. Przekazuje bowiem nie tylko mapy dostępne z poziomu programu Storyspace Reader, ale także mapę połączeń poszczególnych leksji. Jest to jeden z nielicznych wyjątków wśród hipertekstowych utworów Cyfrowej Biblioteki Storyspace Eastgate Systems.
Powieść Shelley Jackson zawiera również pola strzeżone. W porównaniu z innymi utworami, stworzonymi w programie Storyspace w latach dziewięćdziesiątych, nie jest ich wiele. Marie Laura Ryan zauważa, że takie rozwiązanie, podyktowane jest z rozwojem Internetu, który – zdaniem autorki – musiał oddziaływać także na twórczość współczesnych artystów. Przejrzysta, niczym nieograniczona nawigacja wynika bowiem ze standardów sieciowych, które starali się naśladować twórcy literaccy [42]. Odmiennego zdania jest Mark Bernstein, stwierdzając, że fikcja literacka nie rządzi się prawami, według których optymalizowane są ogólnodostępne serwisy użytkowe, zaś odejście od idei tekstu-labiryntu w dziele Jackson wynika z wykorzystania przez autorkę metafory przestrzennej kompozycji zszytych kawałków ciała i tkaniny [43]. Poniżej załączona jest lista pól strzeżonych obecnych w Patchwork Girl, zaprezentowana w dwóch kolumnach.
Warunki zdefiniowane przez autorkę ograniczają się jedynie do tego, by czytelnik, zanim przejdzie do pola pisma wskazanego po lewej stronie kolumny, odwiedził wcześniej leksję wpisaną w cudzysłowie. Zatem warunki te nie są tak złożone jak te, występujące na przykład w fikcji Joyce’a.
Shelley Jackson doskonale wpisała swoją twórczość w hipertekstualne środowisko programu Storyspace. David Goldberg, w swoim krytycznym omówieniu Patchwork Girl, zauważa, że „hipertekst umożliwia wypełnienie fantastycznej wizji, która stworzyła Shelley, a którą ożywiła Jackson. Temat przewodni obecny w refleksji dotyczącej współczesnej nauki i technologii to symulacja życia poprzez sztuczne ujęcie – kopia bez oryginału – Baudrillardowskiego symulakra” [44]. Sama autorka stwierdza zaś: „Nie napisałabym Patchwork Girl, gdyby nie zaintrygował mnie hipertekst, nie wpadłabym na pomysł metafory cmentarzyska i patchworku, które tam wykorzystuję, gdybym nie używała aplikacji Storyspace, która umożliwia przemieszczanie małych prostokątów wewnątrz dużych prostokątów” [45].
Geniusz literacki Shelley Jackson, zdaniem Kathrin Hayles, wynika z umiejętnego wykorzystania przez autorkę Patchwork Girl opcji oferowanych przez program, w którym dzieło powstało [46]. Natomiast Bolter zwraca uwagę na fakt, iż utwór Jackson, dzięki wykorzystaniu drzemiących w programie Storyspace możliwości hipermedialnych jest jednym z pierwszych dzieł, w którym przestrzennej kompozycji grafiki towarzyszy przestrzenna organizacja materiału literackiego [47].
Na koniec, wśród utworów stworzonych w programie Storyspace, należy jeszcze wymienić Blok Sławomira Shuty’ego. Jest to jedna z pierwszych polskich powieści hipertekstowych publikowanych w Internecie. Pomysł nadania wcześniej istniejącemu w druku48 tekstowi literackiemu hipertekstowej struktury pojawił się na początku 2002 roku. W projekcie uczestniczyli: Sławomir Shuty, Mariusz Pisarski, Piotr Marecki oraz Marcin Maciejowski, który stworzył ilustracje do cyfrowego inwariantu. Warto przy okazji wspomnieć o tej hiperfikcji, ponieważ początkowo prace prowadzone były w programie Storyspace Eastgate Systems. Mariusz Pisarski literaturoznawca dokonujący transpozycji oryginału do cyfrowego medium, był wówczas jedną z dwóch osób w Polsce, które posiadały pełną, licencjonowaną wersję programu [49]. Marecki i Pisarski uznali, że jeśli program Storyspace stanowi profesjonalne narzędzie dedykowane cyfrowej literaturze, to pierwsza polska powieść hipertekstowa powinna zostać stworzona przy jego użyciu.
Jednak prace nad nadaniem Blokowi hipertekstowej struktury w aplikacji Eastgate Systems nie posunęły się daleko. Autorzy uznali bowiem, że Blokowi brakuje strukturalnej głębi, która doskonale prezentuje się na wielowarstwowych mapach Storyspace. Ostatecznie Blok zaadaptowano do sieciowych standardów, używając programu Dreamweaver, dodając do kodu HTML kilka linijek JavaScriptu.
30
Fragment korespondencji pomiędzy Stuartem Moulthropem a autorką rozprawy dotyczącą
pierwszego hipertekstu, stworzonego przez autora Victory garden w programie Storyspace.
Date; 2004-02-10 15:40 -0500
From: Stuart Moulthrop
To: Dorota Sikora
RE: “The Garden of Forking Paths”
I can't send you the actual hypertext, for reasons explained at
http://iat.ubalt.edu/moulthrop/hypertexts/forkingpaths.html.
However, here's the schematic breakout included in the “New Media Reader”
(two files attached; html format).
Stuart Moulthrop
31 Birkerts S., The Gutenberg Elegies: The Fate of Reading in an Electronic Age, Ballantine Books, New Jork 1994,
32 Pisarski M., 2002, http://www.techsty.art.pl/hipertekst/hiperfikcja/klasyka/vg.htm (Url - dostęp, listopad 2008)
33 Rypson P., Hipertekst i hipermedia – problem autorstwa, [w:] Od fotografii do rzeczywistości wirtualnej, pod. red. M. Hopfinger, Warszawa 1997, s. 37
34 Coover R., Hyperfiction: Novels for Computer, The New York Times Book Review, 29 sierpnia, 1993, s. 1-12. Tłum. autorka.
35 Jackson J., Patchwork Girl, Eastgate Press, Cambridge MA, 1995.
36 Jackson J., Patchwork Girl, Eastgate Press, Cambridge MA, 1995, leksja [birth]
37 Por. Bolter J.D., Writing Space…, op. cit., s. 187.
38 Landow G., Hypertext 2.0: The Convergence of Contemporary Critical Theory and Technology, Baltimore, Maryland 1997, s. 200.
39 Jackson J., Patchwork Girl, Eastgate Press, Cambridge MA, 1995. [Graveyard].
40 Williams J., Texture, Topology, Collage, and Biology in Patchwork Girl, 1996. http:// www.cyberartsweb.org/cpace/ht/pg/jwpatch.html, [dostęp: listopad 2008 roku]
41 Jackson S., Raley R., Of Dolls & Monsters: An Interview with Shelly Jackson by Rita Raley, The Iowa Review Web, 2002. http://www.uiowa.edu/~iareview/tirweb/feature/jackson/ jackson.htm#, [dostęp: listopad 2008 roku]
42 Ryan M.L., Avatars of Story, University of Minnesota Press 2006, s. 146‐147.
43 Bernstain M., Critical details, http://www.markbernstein.org/Sep0601/CriticalDetails.html [dostęp: listopad 2008 roku]
44 Goldberg D., Comments on Patchwork Girl, 1996 http://www.cyberartsweb.org/cpace/ht/pg/ dgpatch.html [dostęp: listopad 2008 roku]
45 Jackson S., Raley R., Of Dolls & Monsters: An Interview with Shelly Jackson by Rita Raley, The Iowa Review Web, zima 2002. http://www.uiowa.edu/~iareview/tirweb/feature/jackson/ jackson.htm# [dostęp: listopad 2008 roku]
46 Hayles N. Katherine, My Mother was a Computer: Digital Subjects and Literary Texts, University of Chicago Press, 2005, s. 152.
47 Bolter J.D., Writing Space…, op. cit., s. 157-158
48 Blok zawiera obszerne fragmenty powieści Shuty’ego Cukier w normie, Kraków 2002.
49 Druga wersja programu, według jednego z jego twórców Marka Bernsteina, została wysłana do Łodzi.