Dorota Sikora

(Hiper)przestrzeń tekstu

O Storyspace

Najpopularniejszym programem zaprojektowanym do tworzenia literatury hipertekstowej jest Storyspace. Powstał on w czasie, gdy Internet był jeszcze w powijakach. Już wtedy umożliwiał eksperymentowanie z literacką formą w cyfrowym środowisku. W ręce twórców zostało wówczas oddane narzędzie – elastyczne i relatywnie proste w obsłudze – służące do pisania tekstów i łączenia ich w określone przez autorów sekwencje. Twórcami Storyspace była czwórka teoretyków i praktyków fikcji hipertekstualnej: Jay David Bolter, Michael Joyce, John Smith i Mark Bernstein. Storyspace jest programem komercyjnym, dystrybuowanym przez firmę Eastgate Systems Inc [1]. Występuje w dwóch modułach: wersji do tworzenia dokumentów hipertekstowych - Storyspace oraz wersji do ich odczytywania – Storyspace Reader. Obecnie w sprzedaży jest wydanie programu 2.5. dla systemu MacOs oraz 2.0 dla systemu Windows.

Pierwsza publiczna demonstracja systemu miała miejsce na konferencji ACM [2] w listopadzie 1987 roku. Była to prezentacja hipertekstualnego utworu Michaela Joyce’a afternoon, a story. Jednak dopiero cztery lata później program został wprowadzony na rynek. Jego popularność była tak duża, że Storyspace stało się w latach dziewięćdziesiątych synonimem cyfrowej fikcji literackiej [3]. Co więcej, pierwsze trzy stworzone w programie hiperfikcje: afternoon, a story Michaela Joyce’a, Victory Gadren Stuarta Moulthropa oraz Patchwork Girl Shelley Jackson określane są często mianem „Szkoły hipertekstowego pisarstwa Storyspace” [4].

Storyspace to program pisany w języku Pascal [5] (dla systemu MacOs) oraz języku C [6] (dla systemu Windows). Kod źródłowy jest binarny. Gotowy kod programu jest kompilowany – tłumaczony na maszynowy język procesora. W systemie Windows, w wyniku kompilacji, powstają pliki wykonywalne. Storyspace generuje trzy ich rodzaje:

  • ssp – plik wykonywalny, zawierający zapis kodu źródłowego oraz treść utworu literackiego;
  • sni – plik zawierający definicje stylów obecnych w fikcji (np. kolory i rozmiary czcionek);
  • dll – pliki bibliotek dynamicznych, w których zawarte są implementacje funkcji oraz zasoby programu.

Aby odczytać pliki stworzone w programie Storyspace, niezbędne jest zainstalowanie aplikacji Storyspace Reader, która najczęściej jest załączana do zakupionego w Cyfrowej Bibliotece Eastgate Systems elektronicznej książki.

Twórcy systemu zauważają, że nic nie jest bardziej onieśmielające niż czysta kartka papieru czy też czekający na wypełnienie ekran komputera. W przypadku elektronicznego medium poważnym ograniczeniem jest niewątpliwie konieczność zdobycia umiejętności konstruowania fikcyjnych światów w nowym środowisku. Storyspace już we wczesnych latach dziewięćdziesiątych starało się wyjść naprzeciw literackim potrzebom i zmaganiom pisarzy tworzących w cyfrowej przestrzeni: kreowanie, a może raczej organizowanie i porządkowanie hipertekstualnych ogrodów – jak hiperteksty zwykł nazywać Mark Bernstein – jest w nim równie proste jak zapisywanie kolejnych stron w zeszycie.

Autorzy podkreślają, że Storyspace to generatywne, płynne środowisko tekstowe, które pozwala gromadzić, przechowywać i eksperymentować z pomysłami narracyjnymi. „W Storyspace, bez względu na to, w jakiej postaci autor chce zrealizować swój pomysł – czy jest to tekst, obraz, dźwięk czy wideo – jest miejsce na wszystkie idee” [7].

Podstawową jednostką tekstu tworzonego w programie jest pojedynczy fragment, czy blok tekstu, nazywany też - za Davidem Bolterem - polem pisma (writing space) [8]. Może ono zawierać tekst, obraz i dźwięk. Na mapie, jednym z kilku sposobów prezentacji całości utworu, bloki tekstu widoczne są jako prostokąty. Charakteryzują je: tytuł, barwa i zawartość, a może nią być kolejna leksja, ponieważ ciekawą ich właściwością jest to, że istnieje możliwość zagnieżdżania pól pisma w polach już istniejących – ważna przy tym jest hierarchia poszczególnych elementów [9]. Twórcy programu posłużyli się metaforą drzewa genealogicznego, aby ukazać zależności między poszczególnymi jednostkami tekstu. Mamy więc rodziców, ich przodków, a także potomków – dzieci i wnuków. Eksploracji tekstu można dokonywać we wszystkich zakotwiczonych na płaszczyźnie kierunkach: w prawo, w lewo, w górę, w dół oraz w głąb pola pisma.

Mapa w Storyspace
Rys. Widok ekranu edycji tekstu z ośmioma polami pisma oraz zagnieżdżonymi w nich kolejnymi leksjami. Joyce M., Popołudnie, pewna historia, tłum. R. Nowakowski (w przygotowaniu).

Wart podkreślenia jest fakt, iż Storyspace jest jedną z nielicznych aplikacji służących także edycji tekstu [10] – oznacza to, że tekst literacki powstaje bez użycia dodatkowych programów. Ma to niebagatelny wpływ na strukturę tworzonych utworów. George Landow zauważa, że metoda organizacji tekstu, jego drzewiasta, przestrzenna struktura determinuje sposób myślenia o nim, tworzenia go i odczytywania. Jest to z jednej strony sposób porządkowania znaczeń, z drugiej strony ograniczenie do jednego modelu postrzegania tekstowego świata [11].

W Storyspace złożoność opowieści zależy od tworzącego ją autora. Tutaj pojawia się kolejny problem – tak skomplikowanym układem należy umiejętnie zarządzać – i to zarówno przy powstawaniu, jak i przy jego odczytywaniu. Służy do tego aparat nawigacyjny. Storyspace oferuje kilka opcji wizualizacji danych, od przedstawiania prostokątnych pól pisma, które można edytować, aż po wizualizację hierarchii elementów.

Mapa Storyspace
Rys. Wizualizacja struktury tekstowego świata – outline view (na spodzie), chart view (powyżej), treemap view (na górze). Joyce M., Popołudnie, pewna historia, tłum. R. Nowakowski (w przygotowaniu).

Narzędzia takie jak mapa hipertekstu, lista łączy lub lista leksji, pełniące funkcję pomocy nawigacyjnych, odzwierciedlają jednocześnie świadomość modelowego czytelnika, który dla lepszej orientacji rekonstruuje w pamięci strukturę hipertekstu, ewidencjonując przebyte leksje oraz łącza.

Cechą wyróżniającą hipertekst od tradycyjnego zapisu jest to, że jawi się on jako wielosekwencyjny dzięki umieszczonym w nim linkom prowadzącym do innych dokumentów. Program Storyspace umożliwia generowanie trzech rodzajów połączeń: linków podstawowych, łączących całe pole pisma z inną leksją, linków tekstowych wiążących fragment tekstu z innym oraz linków graficznych, które łączą obraz lub jego fragmenty ze zdefiniowanym polem pisma. Każdemu z tych rodzajów hiperłączy można nadawać nazwy.

Autorowi i czytelnikowi udostępniony zostaje spis połączeń (roadmap) [12], przedstawiony na rysunku poniżej. Jest to lista leksji, z których prowadzą hiperłącza do wyświetlanego pola pisma (w okienku po lewej stronie), a także wykaz leksji, do których ów zapis prowadzi (w okienku po prawej).

Storyspace Roadmap
Rys. Wykaz połączeń. Moulthrop S., Victory Garden, Eastgate Press, Cambridge MA, 1991. Pole pisma [unseen].

Jedną z ciekawszych funkcji, jakie oferuje Storyspace, jest możliwość tworzenia pól strzeżonych (guard fields) [13]. Jest to rodzaj odsyłacza hipertekstowego, który uaktywnia się w polu pisma pod warunkiem spełniania przez czytelnika określonego przez autora hiperfikcji warunku. Uniemożliwia to dotarcie do leksji, która w strumieniu narracji powinna pojawić się później. Pole strzeżone sprawia na przykład, że do leksji opisującej niebezpieczną procedurę można się dostać tylko wtedy, gdy wcześniej odwiedziliśmy leksję opisującą procedurę bezpieczeństwa [14].

Pola strzeżone definiuje sześć parametrów:

  • nazwa pola pisma wpisana w cudzysłowie oznaczać będzie, że czytelnik może podążyć tym hiperłączem pod warunkiem, że odwiedził wcześniej pole pisma zaznaczone w cudzysłowie,
  • nazwa pola pisma bez cudzysłowia oznacza, że link uaktywni się wtedy, gdy czytelnik wskaże kursorem niewidoczne hiperłącze,
  • tylda (~) przed nazwą pola pisma oznacza, że będzie ono dostępne tylko wtedy, gdy czytelnik nie wypełni warunku zdefiniowanego po tym znaku, np. nie będzie znał treści spisanej w określonej leksji,
  • znak (&) wskazuje na konieczność spełnienia obu warunków zdefiniowanych przez autora,
  • znak (|) sygnalizuje, że przynajmniej jeden z warunków musi być spełniony,
  • znak ?(n) oznacza, że hiperłącze generowane jest losowo

Storyspace
Rys. Definiowanie pola strzeżonego wg. Joyce M., Popołudnie, pewna historia, tłum. R. Nowakowski (w przygotowaniu).

W zaprezentowanym powyżej oknie dialogowym programu Storyspace hiperłącze „nie2”, prowadzące z pola pisma [yesterday2] do pola [no 2.], zostanie uaktywnione pod warunkiem, że czytelnik odwiedził wcześniej pole pisma [no] oraz, że nie przeczytał jeszcze treści zawartych na polach [Cortazar] i [Vivaldi].

Definiowanie pól strzeżonych, dokonujące się w interfejsie programu, oparte jest na typie logicznym pętli boolowskiej. W językach programowania, takich jak Pascal oraz C, czyli tych, w których stworzona została aplikacja Eastgate Systems, jest to oznaczenie typu danych przeznaczonych dla reprezentowania wartości logicznych – prawda (1) i fałsz (0). Wartości logiczne zapisuje się w kodzie źródłowym za pomocą literałów logicznych, niewidocznych dla użytkownika – zarówno autora, jak i czytelnika.

Trzeba jeszcze dodać, że Storyspace umożliwia zaprojektowanie „ścieżki domyślnej”, którą pójdzie czytelnik niekorzystający z łączy, wybierający po przeczytaniu każdej leksji „Enter” lub „Yes”. Jest to rodzaj oznakowanego szlaku przez tekst, droga przeznaczona dla kogoś, kto nie chce angażować się w samodzielne wybory. Poruszanie się tą ścieżką przekształca lekturę hipertekstu w lekturę sekwencyjną. Dzięki temu Storyspace stwarza możliwość zaistnienia dwóch równorzędnych modelowych czytelników: pierwszy to czytelnik tekstu, a drugi - czytelnik hipertekstu. Każdy z nich ma świadomość, że istnieje alternatywa, którą świadomie odrzuca. Lektura sekwencyjna, w zamian za utraconą radość aktywnej eksploracji, daje poczucie, że ścieżka, po której się posuwamy, została pieczołowicie zaprojektowana przez autora i gwarantuje sens. Natomiast lektura wyboru budzi strach przed zagubieniem i niepokój związany z tym, że ścieżek opartych na tych samych leksjach jest tak wiele, że to samo pole pisma może objawić się w innym kontekście, który zupełnie zmieni jego sens, a nawet - że obraz świata przedstawionego, wyłaniający się z różnych odczytań, będzie niespójny.

Charakterystyczną cechą Storyspace jest również możliwość robienia notatek przez czytelnika do każdej leksji. Wynika to z idei hipertekstu, która zakłada, że każdy może tworzyć nowe łącza do już istniejących pól pisma. Z racji tego, że program Storyspace przeznaczony jest do użytku indywidualnego i nie przewiduje pracy grupowej, notatki czytelnika pozostają przypisane tylko do jego własnego egzemplarza utworu. Dlatego funkcja notatek w Storyspace stanowi raczej komputerowy ekwiwalent notatek na marginesie książki drukowanej niż realizację idei współautorstwa, tak popularną w dobie Web 2.0 [15].

W Storyspace możliwe jest także przeglądanie każdej strony z poziomu menu, wyszukiwanie określonego tekstu oraz słów kluczowych. Landow porównuje to do kartkowania książki strona po stronie, otwierania jej w dowolnych miejscach – podkreślając tym samym, że założenie Aarsetha dotyczące tego, że struktura wszystkich literackich hiperfikcji jest zamknięta i nie pozwala na dowolne przeglądanie i wyszukiwanie, jest błędne [16].

Program firmy Eastgate Systems Inc. pozwala także na śledzenie historii lektury. Użytkownik może skorzystać z okna dialogowego, udostępniającego listę odwiedzonych wcześniej pól pisma. Dzięki temu ma on możliwość prześledzenia dotychczasowej lektury, a także powrotu do już przeczytanych partii tekstu.

Storyspace - historia
Rys. Zapis historii – sesji lekturowej użytkownika. Moulthrop S., Victory Garden, Eastgate Press, Cambridge MA, 1991

Storyspace jest zaprojektowany przede wszystkim do fikcji stand-alone, czyli takiej, która utrwalona została na twardym dysku lub też płycie CD. Podstawowym ograniczeniem, jakie posiadają historie stworzone w tym środowisku, jest niemożność przeniesienia wszystkich elementów do Internetu. Ograniczenia, jakie stawia język HTML, uniemożliwiają adaptację niektórych elementów stworzonych w programie, między innymi niemożliwe jest przeniesienie do sieciowych standardów pól strzeżonych np. złożonej graficznej aparatury nawigacyjnej oraz nazw i wizualnych przedstawień linków [17]. Choć na rynek wypuszczona została najnowsza wersja systemu, to jednak nie różni się ona zasadniczo od poprzednich realizacji. Problemy, które uwidoczniły się we wcześniejszych wersjach programu, nie zostały rozwiązane.

1http://www.eastgate.com/Storyspace.html

2 Association for Computing Machinery, założona w 1947 roku organizacja, skupiająca profesjonalistów, związanych z mediami cyfrowymi. Znana ze swoich nagród ACM A.M. Turing Award. Organizuje także konferencje naukowe, gromadzące specjalistów z różnych dziedzin, powiązanych z technikami komputerowymi. Jedną z nich jest Hypertext: Conference on Hypertext and Hypermedia.

3 Patrz: Bernstein M., Storyspace 1, Proceedings of the thirteenth ACM conference on Hypertext and hypermedia (2002), s. 172-181. Por. Landow G., Hypertext. The Convergence of Contemporary Critical Theory and Technology, Baltimore and London 1997, Bolter J., Writing Space. Computers, Hypertext and the Remediation of Print, New York 2001, Douglas J., The End of Books – or Books without the End?, Ann Arbor 2000. Aarseth E., Cybertext: Perspectives on Ergodic Literature, JHU Press, 1997.

4 Hayles N. Katherine, My Mother was a Computer: Digital Subjects and Literary Texts, University of Chicago Press 2005, s. 152.

5 Dawniej jeden z najpopularniejszych języków programowania – uniwersalny, wysokiego poziomu, oparty na języku Algol. Został opracowany przez Niklausa Wirtha w 1970 roku. Nazwa języka pochodzi od nazwiska francuskiego fizyka, matematyka i filozofa Blaise Pascala. Pierwotnie służył celom edukacyjnym do nauki programowania strukturalnego. Szczyt jego popularności przypadł na lata 80. i początek 90 XX wieku. Wraz ze zniesieniem ograniczeń COCOM, upowszechnieniem się sieci oraz systemu Unix (następnie Linuksa) stopniowo wyparty został przez C i C++. http://pl.wikipedia.org/wiki/Pascal_(język_programowania), [dostęp: listopad 2008 roku].

6 C jest imperatywnym strukturalnym językiem programowania, stworzonym na początku lat siedemdziesiątych przez Dennisa Ritchiego do programowania systemów operacyjnych i innych zadań niskiego poziomu. http://pl.wikipedia.org/wiki/C_(język_programowania), [dostęp: listopad 2008 roku].

7 http://www.storyspace.net/Welcome.html

8 Bolter J.D., Joyce M., Smith J.B., Bernstein M., User's Manual Storyspace for Windows, Documentation copyright 2001, Eastgate Systems.

9 Dzięki temu możliwe jest odwzorowanie kompozycji szkatułkowej charakteryzującej niektóre teksty literackie zaliczane do grupy protohipertekstów.

10 Storyspace zawiera 32 tys. czcionek. Niestety w bibliotekach aplikacji brakuje np. niektórych znaków diakrytycznych języka polskiego i niemieckiego. Jest to poważny mankament programu, który na dobrą sprawę uniemożliwia pracę autorom spoza anglosaskiego kręgu językowego. Problem ten był niejednokrotnie podnoszony podczas konferencji naukowych oraz opisywany w korespondencji z autorami aplikacji. Jednak do tej pory nie został on rozwiązany.

11 George P. Landow, Hypertext 3.0: Critical Theory and New Media in an Era of Globalization, JHU Press 2006, s. 59. Patrz również: Kirschenbaum Matthew G., Mechanisms. New Media and the Forensic Imagination, The MIT Press, Cambridge, Massachusetts, London 2008.

12 Bolter J.D., Joyce M., Smith J.B., Bernstein M., User's Manual Storyspace for Windows, Documentation copyright 2001, Eastgate Systems.

13 ibidem.

14 http://www.techsty.art.pl/Hipertekst/czytelnik.htm.

15 Określenie serwisów internetowych, powstałych po 2001 roku, w których działaniu podstawową rolę odgrywa treść generowana przez użytkowników danego serwisu. Ten termin został spopularyzowany dzięki firmie O'Reilly Media, która w 2004 roku zorganizowała szereg konferencji poświęconych temu nowemu trendowi internetowemu. http://pl.wikipedia.org/wiki/Web_2.0 [dostęp: listopad 2008 roku]

16 George P. Landow, op.cit. s.77

17 Kirschenbaum Matthew G., Mechanisms. New Media and the Forensic Imagination, The MIT Press, Cambridge, Massachusetts, London, England 2008, s. 168. Por. Hayles N. K., My Mother was a Computer: Digital Subjects and Literary Texts, University of Chicago Press, 2005, s. 152.