Sztuka i polityka nie są ze sobą połączone formą reprezentacji. Istnieją wewnątrz jednej przestrzeni, są widzialne, wymawialne, i możliwe do ogarnięcia umysłem; działają w jednej ramie wspólnej przestrzeni, gdzie niektóre praktyki zdają się być nazywane “sztuką”, a niektóre sprawy uznawane za “polityczne”.
Jacques Rancière, 2002
Tekst ten ma na celu opisanie okoliczności rozwoju sieci jako medium. W artykule skoncentruję się na analizie wybranych przykładów sztuki sieciowej i będę się opierać na pracach Jacquesa Rancière'a dotyczących polityki estetyki. Zwrócę szczególną uwagę na love_potion kornwalijskiej grupy artystów Glorious Ninth, a także na projekt Department of Reading (DoR) zapoczątkowany w 2006 roku przez Sönke Hallmanna z Jan van Eyck Academie w Maastricht. Pytanie, które mnie interesuje to czy sztuka moze przywrócić lub wyrazić swój związek z etyką i czy może to osiagnać we wspólnej przestrzeni, jaką jej forma sieciowa zdaje się kreować.
Sztuka sieciowa miała swój początek w latach 90, była wynikiem działalności artystów korzystających z rozwijających się sieci telekomunikacyjnych, które charakteryzowały się wtedy ograniczoną dostępnością i niską przepustowością łącza. Na sztukę sieciową w tym czasie miały rownież wpływ taktyki i działania aktywistów i haktywistów (hakowanie komputerów + aktywizm). Wykorzystywanie mediów w charakterze narzędzi taktycznych zostało opisane w nastepujacy sposob przez Geerta Lovinka i Davida Garcia [1997], artystów, aktywistów i teoretyków praktykujących Elektroniczne Obywatelskie Nieposłuszeństwo:
Rewolucja elektroniki użytkowej i rozszerzonych środków przekazu (od niepublicznych stacji telewizyjnych do internetu) pozwoliły na powstanie mediów, które kształtować mogą użytkownicy. Kiedy grupy lub jednostki, które czują się pokrzywdzone przez szeroką kulturę wykorzystują takie media, mamy do czynienia z mediami taktycznymi.Wczesna sztuka sieciowa lat 90, tak zwany net.art, była tworzona przez artystów takich jak Heath Bunting (Wielka Brytania), Olia Liliana (Rosja), i Vuk Cosic (Słowenia). Poza siecią ujawniała się na festiwalach i konferencjach, między innymi Next 5 Minutes czy Ars Electronica, a takze w formie list adresowych i społeczności artystów i aktywistow internetowych nettime, THE THING, Syndicate, Rhizome.org etc. [Greene 2004]
Sztuka sieciowa łączy się też ze sztuką relacyjną, która próbuje przywrócić element relacji międzyludzkich w nowych warunkach społecznych zglobalizowanego świata. Nicolas Bourriaud [2002] pierwszy omówił zagadnienia związane ze sztuką relacyjną i wyjaśnił ideę “Esthetic Relationell” w znanym zbiorze esejów pod tym samym tutułem. Twierdzi on, że praktyki artystyczne w latach 90tych odeszły od sfery indywidualnego i osobistego rozumienia i konsumpcji sztuki do “międzytematycznych spotkań” przez nią dostarczanych. Artyści relacyjni koncentrują się na tworzeniu “relacji między ludźmi a światem poprzez wykorzystanie przedmiotów estetycznych” [Bourriaud, 2002, s.42]. Proponują oni modele socjalności, łączenie się w społeczności, które trwają przez czas wystawy i są rozprowadzane poprzez galerie i muzea, które, według Bourriauda, rewitalizują “miejsce widzialności w sferze ekspozycji bez jego umniejszania”.
Sztuka sieciowa jest też powiązana ze współczesnym światem “postmaterialnej ekonomii” [Terranova, 2006:30] wyrażonej przez pojęcie “niematerialnej pracy”, którą Terranova wyjaśnia, śladami Lazzarato, jako “polityczny koncept mogący być aktywną odpowiedzią na społeczne zmiany przeprowadzone przez subiektywizm społeczności nazwanej post-industrialną, post-fordowską lub społecznością sieciową” [Lazzarato, M. cytowany w Terranova 2006, s.28].
Ta nowa forma krytycznej sztuki może być rozpoznana właśnie przez to, że działa w wielu miejscach, łączy codzienne czynności, wykonywane w “świecie rzeczywistym” z czynnościami ktore „dzieja sie” poprzez zastosowanie technologii i internetu. Sztuka sieciowa jest hybrydą; łączy społeczność i technologię, stosunki międzyludzkie przetworzone przez narzędzia internetowe dające możliwość komunikacji, nowe, otwarte modele działania i darmową, szeroką dystrybucję, nie tylko kanałami telekomunikacyjnymi. Ta sztuka wykorzystuje sieć jako swoje medium. W tym kontekście będę omawiać zbiorowe projekty artystyczne w sieci. Właściwy im związek technologii, socjalności i tajemnicy sugeruje, że możliwe jest osiągnięcie etycznej organizacji doznań zmysłowych, która kreuje politykę sieciowej estetyki. Polityka estetyki to termin wywowdzący się od Jacquesa Rancière, który omawia związek polityki, estetyki i etyki w kontekście tzw. „podziału zmysłowości” w pracy The Politics of Aesthetics [2006a]. Tam mianem „partage du sensible”, który w języku polskim został przetłumaczony jako „dzielenie postrzegalnego” [tłum. Kropiwnicki, M Sowa, J 2008] lub „podział zmysłowości” [tłum. Mościcki, P. Kutyla. J. 2007], określa sposób, w jaki to, co “widzialne i słyszalne” i wszystko, co może być “powiedziane, pomyślane lub zrobione” jest klasyfikowane we wspólnocie. W glosariuszu w załączniku pierwszej angielskiej wersji jego książki “dystrybucja” odnosi się do włączania i wykluczania a “zmysłowe” jest to, co może być ogarnięte zmysłami.