OLAF

T+0.30

Muszę się położyć. Choć na moment. Wciąż czuję ten ohydny smak. Nie da się go niczym zniwelować, nie da się o nim zapomnieć. Gdy już myślisz, że nie drażni kubków smakowych, wraz z kolejną falą mdłości wraca ze zdwojoną siłą. Powoli czuję jednak lekkie ciepełko. Falami, golfsztromami, pływami otacza ciało, uspokaja rozedrgane wnętrzności.