Legato: dźwięki tak blisko siebie. Tak blisko. Koniunkcja doskonała. Dźwięk przy dźwięku. To znowu przedłużenie nuty. Choć wolała fermaty nad pauzą. Cisza - niecisza. Suita równa się partia. Każde szymonowe granie Griega było jak esprit de líescalier. Rozmalowywanie. I jeszcze, i jeszcze. Pozostaje sprowadzić dźwięk do siebie - jak do wspólnego mianownika. Znaleźć dźwięki odwrotnie proporcjonalne, wykreślić między punktami na partyturze linie: proste i krzywe, znaleźć sinusy i tangensy, złotą proporcję. Jak Pitagoras, gdy usłyszał kowala: układać zależności. Harmonia strun o długości poróżnionych o stosunek 1 do 2, 2 do 3, 3 do 4. Uśmiech świętej Cecylii, gdy dźwięk rykoszetem odbija się od dźwięku. Gdy cisza rykoszetem od ciszy, a Szymon gra.