Spirytus konserwuje - mawiał twój dziadek.
Albo wódka, albo ja - powiedziała twoja matka swojemu mężowi, czyli twojemu ojcu. On wybrał. Albo to wybrało jego. Dlatego teraz na każdym zdjęciu ma w miejscu głowy wyciętą dziurę.
Nie pijemy wódki, nie pijemy wódki, pocałunek był za krótki - śpiewali goście na waszym ślubie, a mąż cię całował długo i namiętnie i oko puszczał do świadkowej. Myślałaś, że pójdziesz inną drogą? Kobiety kobietom zgotowały. Pytają: zjadłaś już? Może ci jeszcze dołożyć? A w słowie zjadłaś? kryje się jad. Jad to trucizna. Trucizna to chemia, a chemia to miłość.
Miłość ci wszystko wybaczy ↑. Wypaczy i pomacha: pa pa na pożegnanie. Pa! Żegnaj! Już się zużyłaś. Życie było gdzie indziej, a ty kochana spędziłaś je boksując się nadaremno, z tym co od ciebie większe, silniejsze. Nie mając żadnych szans tylko wiarę , nadzieje , miłość i rozdwojenie jaźni.
Jak go będę bardziej kochać, to on przestanie pić.
Jak będę mu wszystko wybaczała, to on przestanie mnie zdradzać. Zobaczy co traci i opamięta się. Miłość i dobro zawsze ↑ zwyciężają. Jeśli nie tym razem, to następnym.