Delta Miciński
***
Idziesz tu ze mną W zamarłe pustynie,
gdzie Sałgir szemrząc w cyparysach płynie –
a niebo jasne rozpala pożogą,
jak skrzydła duchów co wzlecieć nie mogą.
Czarne diamenty – oczu twych latarnie –
wiodą mię w zimne lodowe zasłony –
i jako Dante błądzę potępiony,
gdy mu ostatnia gwiazda zgasła w Arnie.