„Media audiowizualne” są pierwszą pozycją z przygotowywanej przez WAiP serii, będącej „próbą wielostronnego spojrzenia na specyfikę współczesnej kultury audiowizualnej”. Redaktor – Wiesław Godzic zaznacza, że celem książki było zebranie tekstów, które obejmowałyby możliwie szerokie spektrum spojrzenia na kulturę audiowizualną oraz realizowały różne rodzaje dyskursu.” Zaproszenie do współpracy autorów specjalizujących się w takich dziedzinach jak kulturoznawstwo, socjologia, medioznastwo czy prawo, zaowocowało wyczerpującą syntezą informacji na temat audiowizualności w ogóle. Całość została podzielona na dwie części, z których pierwsza oprócz historycznych przemian mediów, prezentuje także „specyfikę współczesnego dziennikarstwa i prawnych aspektów funkcjonowania przekazu medialnego”. Część druga natomiast jest próbą odpowiedzi na zadawane coraz częściej pytanie – jaki wpływ mają media na postrzeganie przez nas rzeczywistości?
Sztampowe „wczoraj i dziś” otwierające pierwszą część książki zapowiada solidny przegląd historii mediów. Całe szczęście jest ona przedstawiona w sposób zwięzły i łatwy do przyswojenia , a także bogato ilustrowana przykładami. Począwszy od dziejów kina i telewizji, przez charakterystykę ich gatunków, na rozwoju Internetu kończąc. Czytelnik zapoznaje się nie tylko z dziejami cyfrowych mediów ale także ich właściwościami takimi jak: hierarchiczna struktura, smart mob, networked publics, remiks i związane z nim licencje Crative Commons. Z remiksem ściśle wiążą się kolejne działy poświęcone prawu autorskiemu oraz prawu prasowemu. Ich autor – Jacek Sobczak – co rusz przytacza odpowiednie paragrafy i fragmenty ustaw, które w sposób znaczący pomagają rozeznać się w możliwościach i ograniczeniach jakie wiążą się z publikacją czy jakimkolwiek innym wykorzystaniem materiału audiowizualnego. Tak jak zapowiadał redaktor w publikacji została poruszona kwestia współczesnego dziennikarstwa i zmian jakie się w nim dokonały. Niezaprzeczalnie wpływ na ich wygląd miał rozwój technologii, głównie narzędzi Web 2.0, które w interaktywnym świecie dały dziennikarzowi niemal nieograniczone możliwości. Całe szczęście to nie na nich skupia swoją uwagę Zbigniew Bauer autor Dziennikarstwa i nowych mediów. Bardziej interesują go konsekwencje mediamorfozy takie jak wprowadzenie komunikacji „prywatnej” w sferę zarezerwowaną do tej pory dla komunikacji publicznej, dwuznaczna rola dziennikarstwa obywatelskiego czy konflikt między dziennikarstwem zawodowym a dziennikarstwem amatorskim. Medioznawca śmiało twierdzi, że media znalazły się w fazie „postdziennikarskiej”, a raczej w okresie kryzysu dziennikarstwa, nie stroni też od stawiania pytań na które czytelnik sam musi znaleźć odpowiedź. Cały artykuł jest dosłownie naszpikowany trafnymi i co najważniejsze zmuszającymi do myślenia tezami dotyczącymi nie tylko dziennikarstwa ale komunikowania się w ogóle.
Tak zamyka się pierwsza część książki – mało odkrywcza dla tych, którzy mieli już kontakt z teorią mediów, za to niezastąpiona dla medialnych nowicjuszy. Część druga, ze względu na szeroki zakres tematyczny, może zadowolić znacznie większą liczbę odbiorców. Na samym początku po raz kolejny głos zabiera Zbigniew Bauer. Tym razem wygłasza fenomenalną monografię dotyczącą terroryzmu, który notabene nie mógłby istnieć bez mediów i publicity. Autor charakteryzuje akt terroryzmu jako rodzaj komunikacji a w końcu jako spektakl, w którym bierzemy udział bez względu na to czy tego chcemy czy nie. Mając na uwadze niedawne wydarzenia ze świata, odbieram ten temat jako wyjątkowo aktualny i dotkliwy, natomiast uwagi autora za cenne wskazówki dotyczące interpretowania podawanych przez media informacji.
Nie mniej ciekawym tematem zajęła się Izabela Szatrawska. Wydawać by się mogło, że w czasach gdy nagłówki krzyczą wulgaryzmami a okładki wprost ociekają erotyką, jakiekolwiek tabu nie ma prawa istnienia. Autorka przekonuje jednak, że jest to błędne myślenie. W rozdziale Dyskretny urok zakazanego. Tabu w mediach, opisuje każdy z jego rodzajów, przywołuje także poglądy takich myślicieli jak Freud czy Lévi-Strauss, wyznacza granicę między tabu a cenzurą. Jako niezwykle trafny przykład podaje wydanie płyty M. Mansona pt. Mechanical Animals, która wywołała ogromne kontrowersje w wielu krajach i to z zupełnie innych powodów.
Pokrewny temat został poruszony przez Maję Brzozowską- Brywczyńską w rozdziale Rasizm i obcość w mediach. Autorka publikacji zwraca uwagę na to, że już sam tytuł sugeruje, że media są rasistowskie. Szybko jednak wyjaśnia, że jej rozważania będą dotyczyć raczej rozpatrywania mediów (…) jako części systemu społecznego. Tekst zwieńcza szereg pytań, już nie o rasizm i obcość ale o dwuznaczność badań społecznych w ogóle. Pytanie to można rozciągnąć na inne zagadnienia np. filmy gangsterskie, którym poświęcono niewielką część książki oraz obraz Kościoła w polskiej telewizji. Wbrew pozorom nie jest to śmiały żart czy apoteoza telewizji Trwam, ale czysto analityczne spojrzenie na religię w mediach. Tu na pulpit zostały wzięte takie programy jak Ziarno, Słowo na niedzielę, Raj czy seriale Plebania i Ojciec Mateusz.
Dla równowagi nie zabrakło także polityki. Maciej Mrozowski w swym obszernym artykule, szeroko opisuje polityczną „grę o media”. Porusza także kwestię odpowiedzialności społecznej mediów oraz problem kreowania wizerunku polityki(innego w prasie a innego w telewizji czy Internecie). Co ciekawe autor, podobnie jak jego poprzednik, dostrzega kryzys komunikacji a co za tym idzie także orientacji dziennikarzy. O dziennikarzach a raczej prezenterach słów kilka powiedział także Wiesław Godzic. Redaktor podając przykład Kamila Durczoka i Tomasza Lisa, pokazuje w jaki sposób budować wizerunek prezentera oraz jakich błędów w tym fachu unikać.
Media audiowizualne jako podręcznik akademicki są wyjątkowo zgrabnie skonstruowane. Każdy rozdział zakończony jest solidną bibliografią oraz zestawem Pytań i tematów do przemyślenia. Co prawda niektóre z nich nie grzeszą poziomem trudności i raczej sugerują odpowiedzi według ścisłych ram teorii niż krytycznego myślenia np. Wyznacz główne różnice pomiędzy kinem gatunku a kinem autorskim, Podaj kilka przykładów polityków-celebrytów, którzy pełnią rolę „ikon” swoich partii. Etc., nie mniej jednak całość wypada bardzo pozytywnie. Po lekturze tego vademecum , powtórzę za redaktorem, że jest to podręcznik dla studentów dziennikarstwa, kulturoznawstwa, politologii, socjologii oraz wszystkich innych osób związanych z mediami.