Eksplorer
Baby
|
Pan Gene Perlmutter, lat 59, emerytowany pracownik administracji państwowej, z dumą poczuł jak twardy koniec lewarka wgryza się między gumę a obręcz koła. Był zwykłym człowiekiem, przeciętnej postury, lecz długi drążek pracował na jego korzyść. W oponie było jeszcze trochę powietrza.
Pan Perlmutter wsparł się o dźwignię. Przybliżona masa Forda Explorera, zatankowanego i załadowanego, wynosi około 4,500 funtów. Nagle rozlega się głośny hałas: trzask i świst uchodzącego gwałtownie powietrza. Panu Perlmutterowi stanęło przed oczami wielkie zwierzę postrzelone w pierś.
Zaalarmowany hałasem szef nocnej zmiany Baby Gap wystawił głowę za drzwi, by zobaczyć co się stało. "Hej" zawołał.
Pan Perlmutter pracował dalej, zawiesił się na dźwigni raz i drugi i jeszcze kolejny. Potem wyciągnał drążek, przewiesił przez ramię i odszedł.
|
Navigator
Gap
|