Oto najbardziej przerażający sen. Proszę go nie mylić z byle koszmarkami, w których to decydujemy się przebudzić ale nie jesteśmy w stanie skłonić naszego bezmyślnego jak u gada mózgu by wznowił pracę mięśni.
Np. ze snem o duszeniu się z twarzą w poduszce, którego przyczyną właśnie to, że mamy twarz w poduszce i dopiero po około trzech godzinach udaje się nam przewrócić i krzyknąć. To dopiero zły sen, prawda? Jednak jego działanie jest dość ograniczone. W najgorszym wypadku kończy się on śmiercią z twarzą w poduszce.
Czy istnieją gorsze rzeczy? Ależ tak. Wyobraźmy sobie sen, w którym budzimy się i odkrywamy, że wciąż śnimy o przebudzeniu się w śnie o przebudzeniu.
Prędzej czy później ten sen spotka nas wszystkich.
|