Sławek Shuty - Blok, re-edycja 2019

Ł.

Okazuje się, że wina francuskie idą najlepiej przy francuskim tangu, sprzedaż win reńskich wzrasta przy głośnych partiach z Tristiana i Izoldy, wina włoskie cieszą się największą popularnością podczas odtwarzania archiwalnych wydań San Remo, natomiast ludowa, acz piękna muzyka Bałkanów kusi do zakupów win bułgarskich, czeski hard rock sprzyja konsumpcji piwa, a polska wódka zawsze jest dobra, bo na przykład aktorka Catrine Denevue ta sama, już zapytana o to co lubi polskiego najbardziej, odparła, że wódkę polską, Marian kupił lodową, koledzy polecali, o właśnie zaczynają się polonezy Szopena, pomyślałam, byłam tego pewna, a na początku nawet pomyślałam, niee.., że wypadła mu jakaś pilna robota, nieraz się już zdarzało, że wrócił późno..

– Podchmielony?

– W żadnym wypadku, mąż nie zagląda do kieliszka, nieczęsto, nie lubi, to się nie zdarza, ale dlaczego nie zadzwonił?, kiedy nie wrócił następnego dnia zaczęłam się poważnie bać, no co miałam robić, powiadomiłam policję, przeczuwałam, że stało się coś najgorszego, co może się stać, miał przy sobie trochę gotówki, dostał drugie śniadanie do pracy, tak to wyglądało.

– Syn poszedł szukać taty wstąpił do pobliskiego baru na piwo, bardzo je lubi pić przy muzyce, a ile mu już mówiłam, że powinien znaleźć sobie jakąś miłą dziewczynę, Jola nie była miła, więcej sztucznego miała na sobie, niż ona była naturalna, i żeby zajął się też czymś konkretnym, wszystko tu ma, mieszkanie po nas dostanie, po co mu szukać wiatru w polu, łazienka zrobiona, jeszcze tylko może w przyszłym roku może mozaikę położymy, w przyszłym roku, telefon na miejscu, chociaż ta terma zaczerniła pół sufitu, a wie pan, jak to od razu widać na białym, a jak się okazało, że się Baciakowie do niej podłączyli, to dlatego się do nas od tego czasu nie odzywają, winda w bloku, i proszę kupiliśmy nową lodówkę, a Jola?, Joli to mi było żal, inne dziewczyny były takie fajne, a ona nic, przyszła do nas, Tomek jej musiał podawać skrzydełka z frytkami, to ja musiałam stać w kolejce, barszczu nawet nie spróbowała, taka grymaśna frymaśna, kapryśna, jak królewna, i cały czas włączony telewizor, u nich tam w domu, to nic by nie robili, tylko by leżeli i oglądali telewizor, no to proszę iść i się przekonać, i na książeczce mamy trochę uskładane, a dla kogo mu to trzymamy, jak nie dla niego..