Widzisz nawet włókna papieru, każde w swojej pojedynczości. Przy oknie z cyrklem w dłoniach sadzisz pelargonie. Koła na wodzie zataczasz palcem, koła na wodzie zataczamy. Patrzysz okiem zaciśniętym w pięść. Gasimy się kocem, gasimy się powoli. Ty później kaleczysz ręce w wodzie.