Były skoki gwałtowne i niespodziewane, kilka zaplanowanych tanecznych upadków. Poddawali się swemu ciału, wyczuwali swoje ciała. Akrobatos - to znaczy chodzący po palcach, wdrapujący się wysoko? Circus to koło, świątynia? Oni: to?
Akro wypuścił trapez. Powietrze nie miało dna. Nagłe skręty, odskoki i doskoki. Partytura skoku. Osobno a razem. Każdy przypisany swojemu imieniu. Poddawali się ciepłym prądom.