Kryszno, ty wiecznie uśmięchnięty dziwaku, wędrujący po ziemi z wielkim cielskiem okrytym długimi, brązowymi szatami. Ja - ostrze twoich dowcipów, chciałabym, żebyś był przy mnie gdy ubieram się na niebiesko, _____ i gdy mój osiołek kołysze się pod ciepłym słońcem pustyni. ..................................................... home |