Grzegorz
D. Stunża
Nowy Człowiek? Hipertekst
jako przyczyna
światowego podziału 05
Zdaję sobie sprawę, że temat, jaki podjąłem, pytanie, jakie
postawiłem nie ma jednoznacznego wyjaśnienia i jednoznacznej odpowiedzi.
Dlatego też nie decyduję się na ostateczną odpowiedź, a tekst ten
jest mocno nasączony kolejnymi pytaniami. Zatem czy od hipertekstu
do hiperczłowieka? A może od hipertekstu do człowieka? Albo jeszcze
inaczej- od człowieka do hipertekstu- i w tym miejscu zamiast znaku
zapytania, zapytam, czy ów znak jest tu potrzebny? Zakończę
cytatem Manuela Castellsa:
A zatem dzięki Internetowi- i niezależnie od multimediów- mamy
hipertekst: nie hipertekst jako taki, ale mój hipertekst, twój hipertekst
czy hipertekst kogoś innego. Te hiperteksty są na razie ograniczone
ze względu na ograniczenia szerokości pasma i dostępu. I mogą takie
pozostać, o ile ta zdecentralizowana forma ekspresji kulturowej
nie zostanie albo urynkowiona, albo przeciwnie- przestanie być traktowana
jako towar. Każdy z nas ma więc swój osobisty hipertekst, skromny
hipertekst- na tyle skromny lub na tyle wyrafinowany, na ile każdego
z nas stać. Ale jest to rzeczywiście indywidualny hipertekst utworzony
z wielu rodzajów ekspresji kulturowej połączonych w nowe formy i
znaczenia.
|
|