Dyskretny
urok
hipertekstualizmu
Rozmawiają Mariusz
Pisarski i Andrzej R.
Mochola
C O D A
Andrzej R. Mochola:
Kiedy w roku 1993 Teresa Walas postawiła fundamentalne
pytanie o możliwość innej historii literatury , można było - jak
sądzę - nie zdawać sobie sprawy z wagi problemu, który został poruszony.
Można było również nie zastanawiać się, czy pytanie to nie należałoby
rozciągnąć na całą kulturę, mając na uwadze fakt, iż literatura
jest jej nieodłącznym elementem. Dziś wydaje mi się niezbędne postawienie
pytania o możliwość stworzenia nowego sposobu języka opisu kultury
jako całości; składających się na nią faktów i jej historycznego
rozwoju. Mając na uwadze oczywisty problem informacyjnej dysproporcji
pomiędzy nami ludźmi przełomu dwudziestego i dwudziestego pierwszego
wieku, a naszymi kolegami z wieku dziewiętnastego, nie znajduję
po prostu innej możliwości, niż głębokie przemyślenie dotychczasowego
dorobku nauki w interesującym nas zakresie oraz wykorzystanie tych
możliwości, jakie niosą z sobą zmiany w postrzeganiu rzeczywistości
w naszych czasach.
Nie twierdzę, że hipertekstualizm może być receptą na pokonanie
pewnego impasu w metodologii badań nad kulturą, czy też jedyną rozsądną
odpowiedzią na postawione pytania. To, czy tego typu język i sposób
opisu kultury znajdzie szerokie zastosowanie nauce, zależy wyłącznie
od tego jak rozwijać się będą oczekiwania odbiorców tekstów naukowych.
Rosnąca popularność słowników encyklopedycznych oraz ich wydań internetowych,
spory wokół sposobu wydania wielotomowych encyklopedii (np. Encyclopaedia
Britannica), rozwój technologii multimedialnych oraz internetu pozwalają
sądzić, iż hipertekstualny sposób opisu kultury ma szansę zająć
istotne miejsce wśród wysłużonych metodologii i języków nauki. Nie
zapominajmy, iż życie często...
Mariusz Pisarski:
...zmusza nas do czynów dobrowolnych.
Andrzej R. Mochola: Dokładnie. Nie dziwmy
się zatem, iż żyjemy w czasach, w których - tak jak to doskonale
wyraził niegdyś Mallarmé...
...un livre ne commence ni ne finit; tout au plus fait-il sembant.
Mariusz Pisarski:
[uśmiech]
Andrzej R. Mochola:
Widzę, że myślimy jednak w podobny sposób.
Mariusz Pisarski:
[uśmiech] Dziękuję za rozmowę.
Andrzej R. Mochola: Dziękuję
Rozmowę przeprowadzo we wrześniu 2003 roku, jej linearna, drukowana
mutacja pojawiła się miesiąc później w zbiorze Liternet.pl pod
redakcją Piotra Mareckiego, Kraków 2003.
|
|