W światło
Prędzej
|
Pierwsza żona pana Perlmuttera zmarła mając około lat dwudziestu, swojej drugiej żony nie poznał aż do blisko pięćdziesiątki. Nazywała się Ramona Dolmitas. Chociaż była zastępcą dyrektora szkoły średniej w rodzinnym mieście Perlmuttera, spotkali się dopiero podczas organizowanego przez kościół wyjazdu do Kalifornii.
Część uczestników wycieczki chciała przed odlotem do domu zobaczyć Pacyfik, wycieczka zboczyła zatem do Santa Monica. Trochę pobłądzili i na plażę dotarli dopiero w środku nocy. Ramona była ze swoją siostrą Diane, której Perlmutter nie lubił. Podobnie zresztą jak Ramona. Po kilku minutach stania w ciemności i wsłuchiwania się w niewidzialny ocean, Ramona zsunęła buty, rajstopy i zaczęła brodzić w wodzie. Jej siostra zaczęła marudzić: "Co Ty wyprawiasz? Nie znasz tego miejsca. Jest bardzo ciemno. Te dzieciaki z plaży należą pewnie do jakiegoś gangu. Powinnaś iść w stronę światła".
Wszystko poza zasięgiem latarń tonęło w mroku, jednakże Perlmutter usłyszał cichy plusk, jak gdyby ręce Ramony rozgarniające wodę.
Powiedziała: "Prędzej czy później wszyscy wstąpimy w światło."
|
W ciemności
Czy później
|