Espen J. Aarseth

Cybertekst: Perspektywy literatury ergodycznej

Wstęp: Literatura ergodyczna

Nawet w wysoce wywrotowych opowiadaniach, takich jak nowele Samuela Becketta albo Italo Calvino Jeśli zimową nocą podróżny . . . (1993), czytelnik jest stawiany, w sensie topologicznym, wobec labiryntu jednokierunkowego. Istnieją także powieści, na przykład Julio Cortazara Gra w Klasy (1966), dla których porenesansowy model jest najzupełniej odpowiedni a topologia - wielokierunkowa. W innym przypadku, jak u Nabokova w Bladym ogniu (1962), możemy mówić zarówno o labiryncie jedno jak i wielokierunkowym.

Typowym przykładem struktury, na którą można patrzeć zarówno jak na wielo jak i jedno kierunkową, jest przypis. Tworzy on dwudrogę, wybór kierunku, lecz jeśli już zdecydujemy się obrać jego drogę, przeczytać zawartość przepisu, natychmiast odsyła on nas spowrotem na nasz główny szlak. Być może, tekst z przypisami powinno się traktować jako wielokierunkowy na mikro poziomie i jednokierunkowy na poziomie makro. Sposób dostępu do swoich obu modeli Blady Ogień Nabokova, pozostawia jednak w gestii czytelnika; składając się z przedmowy, 999cio wersowego poematu, długiego komentarza do każdej z linijek poematu (choć tak naprawdę zbędącego opowieścią komentatora) i z indeksu, książka ta może być czytana zarówno jednokierunkowo, od początku do końca, jak i wielokierunkowo - w trybie przeskakiwania od komentarzy do poematu. Brian McHale (1987, 18-19) widzi to dzieło jako tekst graniczny pomiędzy modernizmem a modernizmem, jest to także tekst graniczny pomiędzy jedno i wielokierunkowością.

To, że niektóre teksty z trudem dają się topologicznie zdefiniować, nie powinno nas dziwić, gdyż to właśnie ten aspekt swojej ontologii pragną one destabilizować (McHale, rozdz.12). Nie powinno to nas także zniechęcać, ponieważ istnienie przypadków granicznych i wieloznacznych struktur w żaden sposób nie powinno unieważniać użyteczność kategorii takich jak opowiadanie czy gra.

Ostatecznie problem nie leży w tym, że krytycy literaccy używają słów takich jak labirynt, gra, czy świat jako metafor w swoich analizach dzieł jednokierunkowych, lecz w tym, że retoryka ta uczyniła ich ślepymi na istnienie wielokierunkowych struktur literackich i na tę możliwość, iż idea labiryntu (w swoim postrenesansowym wydaniu) mogłaby przybrać bardziej analityczny charakter w odniesieniu do tekstów, które funkcjonują jako świat gry lub labirynt w znaczeniu całkowicie dosłownym.

NIEKTÓRE PRZYKŁADY LITERATURY ERGODYCZNEJ

Ponieważ pisanie od zawsze było aktywnością przestrzenną, rozsądnym byłoby założyć, że pisarstwo ergodyczne, praktykowane było od tak dawna jak pisarsto linearne. Na przykład inskrypcje na murach świątyń starożytnego Egiptu często połączone były ze sobą dwuwymiarowo (na jednym murze) lub trójwymiarowo (przechodząc ze ściany na ścianę i z pomieszczenia do pomieszczenia) i układ ten pozwalał na nielinearną aranżację, tak by religijny tekst współgrał z symbolicznym układem przestrzennym świątyni.