Odezwał się ktoś inny. Mówili o przyjęciu i o tym, jak dawno nie było ich na naprawdę dobrej imprezie. Ledwo mogłem nadążyć. Widziałem, że i oni mają z tym problemy. Kim była ta para androidów serwująca sobie i innym zalotne gesty?
"Myślałem o kopiowaniu form. O czytaniu książek i używaniu ich jako tekstów instruktażowych do dalszego kopiowania lub transkrybowania mojego doświadczenia, które tak naprawdę, odkąd rozpoczałem kopiowanie, nie może już być moim własnym doświadczeniem. Samo pojęcie oryginalności zostanie zatracone, wraz z pojawieniem się nowego formulątka".
"Wylanego wraz z kąpielą. Widzę, że kręci cię takie dryfowanie?"
"Ta, oczywiście. Byłem jednym z pierwszych dryfterów. Nauczyłem się tego, gdy byłem młodszy. Byłem przekonany, że jedyna droga do innowacyjnego języka prowadzi poprzez doświadczenie. Moi wojskowi instruktorzy mieli obsesję na punkcie Komparatystyki Literackiej. Mówli mi, że Armie Liberałów to moi przyjaciele. Rzecz jasna nie miałem wtedy pojęcia, jak bardzo moje życie nasiąknięte zostanie sztuką i nauką..."